Poruszając się skradzionym rowerem ukradł samochód, a następnie paliwo ze stacji benzynowej

Istną kumulacją przestępczych czynów pochwalić się może 51 – letni mieszkaniec Radomia, który w ciągu jednego dnia dokonał łącznie 3 kradzieży. Rankiem 4 lipca ukradł on pozostawiony na stacji PKP rower, którym udał się na jedną z prywatnych posesji, na której znajdował się pozostawiony przez właściciela – będącego wówczas w swoim domu – pojazd osoby marki Renault. Sprawca zostawił tam ówcześnie skradziony rower, z którego to przesiadł się do auta – następnie udał się na jedną ze stacji benzynowych, gdzie nie uiścił opłaty za zatankowanie paliwo.

Kradzież roweru, auta i paliwa.

W godzinach popołudniowych do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie wpłynęło zawiadomienie o kradzieży samochodu osobowego marki Renault. Właściciel, a jednocześnie świadek zajścia, przedstawił funkcjonariuszowi, że nieznany mu mężczyzna przyjechał rowerem na jego posesje, gdzie znajdowało się auto. Porzuciwszy rower, przesiadł się do pojazdu i odjechał w nieznanym kierunku. Sprawca kradzieży zmierzał w stronę Krakowa, gdzie – po drodze – zahaczył o jedną ze stacji benzynowych, na której to zatankował paliwo o łącznej wartości około 100 złotych. Mężczyzna odjechał, nie uiszczając uprzednio zapłaty.

Zatrzymanie.

Sprawcę, którym okazał się 51 – letni mieszkaniec Radomia, udało się wkrótce zatrzymać. W akcji uczestniczyli policjanci z komendy w Jędrzejowie, jak i w Miechowie. W godzinach wieczornych tego samego dnia, do dyżurnego wpłynęło kolejne zgłoszenie, tym razem dotyczące kradzieży roweru. Zatrzymanemu mężczyźnie postawiono już zarzuty, został on również tymczasowo aresztowany na okres 2 miesięcy. Za wszystkie przestępstwa, jakich się dopuścił, grozić mu może teraz do 5 lat pozbawienia wolności. Zarówno rower, jak i samochód osobowy znajdują się już w rękach właścicieli.